Założycielka rosyjskiego centrum propagandowego w Nowym Jorku – która pomogła w przeprowadzeniu kampanii „Kocham Rosję” – została we wtorek postawiona w stan oskarżenia przez rząd federalny, za to że działała jako nielegalna agentka Kremla.

Branson Elena Branson

Domniemany szpieg Elena Branson otworzyła Russia Center New York na Manhattanie w 2012 roku, po otrzymaniu autoryzacji od najwyższych szczebli rosyjskiego rządu, oskarżyciele z Manhattanu postawili zarzuty.

Prokuratura utrzymywała, że w ramach swojej działalności Elena Branson korespondowała nawet z samym prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Centrum służyło jako kremlowska machina propagandowa, mająca na celu rozszerzenie jego wpływów w USA, twierdzą prokuratorzy.

Współpraca Bransona z centrum, finansowana częściowo przez rząd rosyjski, obejmowała organizację dorocznego „forum młodzieżowego”, które zostało „założone w celu konsolidacji rosyjskojęzycznej społeczności młodzieżowej w Stanach Zjednoczonych”.

Podwójna obywatelka Rosji i USA, 61-letnia Branson, była także przewodniczącą Rosyjskiej Rady Społeczności USA, organizacji, której oddziaływania skierowane było na dzieci w USA gdzie starała się promować rosyjską historię i kulturę.

Według prokuratorów rada koordynowała między innymi kampanię „Kocham Rosję” w USA.

Prokuratorzy powiedzieli, że rzekomy agent pomógł zorganizować spotkania między rosyjskimi i amerykańskimi urzędnikami rządowymi – w tym byłym senatorem stanu Nowy Jork.

Prokuratorzy zarzucali, że rzekomy agent pomógał w organizowaniu spotkań między rosyjskimi i amerykańskimi urzędnikami rządowymi – w tym byłym senatorem stanu Nowy Jork.

Według dokumentów sądowych rzekomy szpieg był autorem projektu zaproszenia skierowanego do Trumpa, zapraszającego go na Forum Rosji w Nowym Jorku w kwietniu 2016 roku.

Nie jest jasne, czy zaproszenie zostało kiedykolwiek wysłane, a prokuratorzy napisali, że „nic nie wskazuje na to, by były prezydent lub jego dzieci uczestniczyli w wspomnianym spotkaniu”.

W 2019 r. Branson koordynował również kampanię lobbującą na Hawajach urzędników przeciwko zmianie nazwy fortu na wyspie Kauai, zgodnie ze skargą przeciwko niej. Fort był ostatnią ocalałą dawniej rosyjską placówką na Hawajach i miał duże znaczenie dla rosyjskiego rządu, twierdzą prokuratorzy.

Branson poleciała do Rosji w 2020 roku po tym, jak we wrześniu była przesłuchiwana przez FBI.

Podczas wywiadu prokuratorzy powiedzieli, że Branson zaprzeczyła, jakoby kiedykolwiek organizował spotkania między rosyjskimi urzędnikami a amerykańskimi politykami i liderami biznesu.

Po powrocie do Rosji Branson opisała, jak FBI zrobiło nalot na jej mieszkanie w USA w październikowym wywiadzie telewizyjnym z byłą rosyjską agentka wywiadu Marią Butiną.  Elena Branson poleciała do Rosji w 2020 roku i pozostaje tam  na wolności.

Jakkolwiek Kurier nienawidzi tego, czego dpuszcza się Putin, bardzo trudno jest nam zaobserwować różnicę między działalnością Eleny Branson a jakąkolwiek inną działalnością „mniejszościowych” ośrodków kultury czy lobbingu.