Australian Strategic Policy Institute Starszy analityk, dr Malcolm Davis, mówi, że test broni antysatelitarnej przeprowadzony przez Rosję to „kolejna wskazówka, że musimy się martwić zarówno Rosją, jak i Chinami”.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS)Broń antysatelitarna była wystrzelona w nieczynnego rosyjskiego satelitę Kosmos 1408, rozbijając go na tysiące kawałków, z których część zagroziła uderzeniem w Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Rosja potwierdziła we wtorek, że przeprowadziła test broni wymierzony w starego rosyjskiego satelitę z „ostrą jak brzytwa precyzją” i zaprzeczyła zarzutom Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i NATO, że test był niebezpieczny dla orbitujących statków kosmicznych.

Urzędnicy amerykańscy powiedzieli, że poniedziałkowy test wygenerował pole gruzu na niskiej orbicie okołoziemskiej, które zagraża Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i będzie stanowić zagrożenie dla działalności kosmicznej przez lata.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że test był lekkomyślny, stanowił zagrożenie dla ISS i orbitującego chińskiego statku kosmicznego oraz pokazał, że Rosja rozwija nowe systemy uzbrojenia. Rzecznik brytyjskiego rządu potępił test i wezwał Moskwę do przyłączenia się do dyskusji w ONZ na temat „odpowiedzialnego zachowania w kosmosie”.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że szczątki z testu nie stanowiły zagrożenia dla ISS i że Waszyngton dobrze zdaje sobie z tego sprawę.