W środę Chiny oskarżyły USA o wywołanie „strachu i paniki” w związku z dalszą inwazją Rosji na Ukrainę i wezwały do rozmów w celu szybkiego zmniejszenia napięć.

ChineseEmbassyKiev Chiński paramilitarny policjant strzeże wejścia do ambasady Ukrainy w Pekinie w środę 23 lutego 2022 r.Rzecznik chińskiego MSZ Hua Chunying powiedział, że Chiny sprzeciwiają się nowym jednostronnym sankcjom nałożonym na Rosję, potwierdzając wieloletnie stanowisko Chin.

Ponadto Chiny stwierdziły, że Stany Zjednoczone podsycają napięcia, dostarczając Ukrainie broń defensywną, przy zarzutach tych nie wspomniano o rozmieszczeniu przez Rosję aż 190 000 żołnierzy na granicy z Ukrainą. Hua nie wspomniał też o wysiłkach USA, Francji i innych, by dyplomatycznie zaangażować Rosję.

Więzi chińsko-rosyjskie zacieśniły się pod rządami chińskiego przywódcy Xi Jinpinga, który gościł rosyjskiego prezydenta Władimira Putina na rozmowach w Pekinie na początku tego miesiąca. Obie strony wydały wspólne oświadczenie popierające sprzeciw Moskwy wobec ekspansji NATO w byłych republikach radzieckich i podpierające roszczenia Chin do autonomicznej wyspy Tajwan.

Uważa się, że wynik kryzysu na Ukrainie ma konsekwencje dla Chin w związku z ich apetytem na Tajwan, bliskiego sojusznika USA, oraz ich sporu granicznego z Indiami i roszczeniami na morzach południowochińskich i wschodniochińskich, gdzie wzbudziły obawy o konflikt z Japonią, Filipinami i innymipaństwami w tym rejonie.

Hua powiedział, że ci, którzy oskarżają Chiny o ich stanowisko w sprawie poszanowania suwerenności narodowej i integralności terytorialnej w związku z posunięciami Rosji wobec Ukrainy, „kierowali się ukrytymi motywami lub celowo zniekształcali lub błędnie interpretowali politykę Chin”.