Światowa Organizacja Zdrowia zakwestionowała decyzję rządu Wielkiej Brytanii o wprowadzeniu setek milionów szczepionek przypominających dla populacji, twierdząc, że „nie ma dowodów”, że zapewniają one „większą ochronę” zdrowym osobom.
Dr Mike Ryan, szef programu kryzysowego WHO, zakwestionował logikę tej decyzji.
„W tej chwili nie ma dowodów, o których wiem, że sugerowałoby to, że zaszczepienie całej populacji dawkami przypominającymi zapewniłoby większą ochronę zdrowym osobom przed hospitalizacją i śmiercią” – powiedział.
Ryan zauważył również, że Wielka Brytania znajduje się w „luksusowej pozycji”, ponieważ jest w stanie oferować zastrzyki przypominające całej populacji, biorąc pod uwagę, że wiele biedniejszych krajów nie ma nawet na tyle szczepionek, aby dać wszystkim swoim mieszkańcom choć jedną dawkę.