Monachium – Klienci stacji ładowania Stadtwerke (SWM) otrzymali nieprzyjemną korespondencję w swoich skrzynkach pocztowych. Nie można już utrzymywać cen za ładowanie samochodów elektrycznych na publicznych stacjach ładowania SWM, ponieważceny energii i ogólny wzrost kosztów „sprawiają, że konieczne jest doregulowanie naszych cen już teraz”, informuje firma.

A „regulacja” jest dosyć wyraźna – chodzi o wzrost z 30 do ponad 80 proc. 1 kwietnia cena elektryczności na stacjach AC ładowania wzrośnie z 38 do 49 centów za kilowatogodzinę (kWh).

Na szybszych stacjach ładowania DC nawet od 38 do 69 centów/kWh. W przeliczeniu na ładowanie, z którym mały samochód elektryczny może przejechać około 300 kilometrów, oznacza to: Zbiornik, który wcześniej kosztował 25 euro (bez względu na to, czy był ładowany szybko, czy wolno), od kwietnia będzie kosztował około 32 euro, jeśli jest ładowany powoli - i 45 eurojeśli zostanie naładowany szybciej.

Chcąc dalej uzupełniać energię elektryczną w nowej taryfie trzeba podpisać nową, dużo droższą umowę. Koszty nowej karty doładowania rosną, z 5 do 11,90 euro, ale każdy, kto podpisze nową umowę przed datą wygaśnięcia, może nadal korzystać ze starej karty doładowania.