The Australian jest jednym z nielicznych pół-konserwatywnych dzienników w Australii. To znaczy niby jest konserwatywny ale z drugiej strony na jego łamach przemycane są często poglądy opowiadające się za „tolerancją” i innymi modnymi obecnie hasłami „postępu”.
W dzisiejszym numerze, dwójka czołowych redaktorów tego dziennika wytrząsa się nad „manipulacjami” w jednej z regionalnych branży Partii Liberalnej w Wiktorii (liberałowie to konserwatyści w Australii).
Artykuł opublikowany jest pod przewrotnym tytułem:"Kryzys Liberałów z powodu tajemnego spisku pozbycia się członków parlamentu ze względy na ich kolor skóry, pochodzenie etniczne i wierzenia religijne".
Pierwsze akapity artykułu mają wzbudzić gniew czytelnika, iż trójka czołowych Liberałów z tejże wiktoriańskiej sekcji Karina Okotel, Joshua Bonney, Michael Sukkar usiłuje pozbyć się „białego członka” z pozycji członka parlamentu. Przewrotność polega tu na fakcie, że cała trójka knująca spisek to są Liberałowie hinduskiego pochodzenia, którzy usiłują pozbyć się z zarządu partii i parlamentu „białych” członków partii. A zatem innuendo jest tutaj bigoteria w stosunku do białych i do mężczyzn.
Brakuje tu wprawdzie jakichś konkretnych zarzutów odnośnie nietolerancji religijnej ale wszystko wyjaśnia się jeśli mamy cierpliwość dotrwania do końca artykułu.
A więc owa „zła hinduska trójka” okazuję się ludźmi religijnymi (chrześcijanie) a ich „nietolerancja” polega na tym, że uważają iż partia konserwatywna NIE powinna popierać i głosić haseł propagujących eutanazję, aborcję oraz ideologii LGBT.