Szpiegowała, ratowała jeńców i lotników, organizowała oddziały partyzanckie francuskiego ruchu oporu, a wcale nie była Francuzką.

IMG0330Nancy urodziła się 30 sierpnia 1912 roku w Wellington, w Nowej Zelandii jako najmłodsza z sześciorga dzieci Charlesa i Elli Wake. W 1914 roku jej rodzina przeniosła się do Australii i zamieszkała w Sydney. Wkrótce potem ojciec Nancy, z zawodu dziennikarz, powrócił do Nowej Zelandii, a wychowaniem sześciorga dzieci zajęła się matka. Po skończeniu nauki w North Sydney Girls High School, Nancy uciekła z domu rodzinnego i za 200 funtów, które otrzymała od ciotki wyjechała najpierw do Nowego Jorku, a następnie do Londynu, gdzie rozpoczęła pracę w charakterze dziennikarki, a później korespondentki gazet koncernu Hearsta w Europie.
W 1937 roku Nancy poznała Henriego Edmonda Fiocca, bogatego, francuskiego przedsiębiorcę, za którego wyszła za mąż 30 listopada 1939 roku. Zamieszkali wspólnie w Marsylii. Po klęsce Francji w 1940 roku Nancy Wake przyłączyła się do ruchu oporu i rozpoczęła służbę jako kurierka. Nawiązała również współpracę z siatką brytyjskiego oficera Iana Garrowa i włączyła się w organizowanie ucieczek alianckich żołnierzy. Była tak skuteczna i sprytna, że Niemcy nazwali ją „Białą Myszą” (Weisse Maus”) i wyznaczyli za jej głowę nagrodę w wysokości 5 milionów franków. Gdy w 1943 roku w siatce doszło do zdrady, Nancy opuściła Francję i udała się do Anglii nie wiedząc, że jej ukochany mąż Henri zostanie aresztowany, poddany torturom, a potem zostanie w bestialski sposób zamordowany, nie zdradzając działalności jego żony. Nie znając losów męża, Nancy otrzymuje propozycję przeszkolenia w SOE (Special Operations Executive),najbardziej tajnej jednostce szpiegowskiej wszech czasów, która zdecydowała się na przeszkolenie i zatrudnienie kobiet z podbitych krajów, które pod pozorem wykonywania rożnego rodzaju pracy czy codziennych domowych zajęć, mogły pozyskiwać informacje, nadawać szyfrowane komunikaty czy w końcu pracować jako agentki. Zanim jednak do tego doszło, kandydatki do służby agenturalnej przechodziły kilkutygodniowy kurs, który obejmował nie tylko teorię, ale także naukę bezwzględnej walki, w tym: zabijanie jednym ciosem noża czy poderżnięciem gardła. Jak powiedziała po wojnie: "mimo, że nie pochwalałam swoich mężczyzn zabijania, to w czasie wojny, nie rozumiem, dlaczego kobiety mają tylko żegnać swoich mężczyzn, zaś same tylko dziergać im na drutach czapeczki”.


Po przeszkoleniu, w nocy z 29 na 30 kwietnia 1944 roku zrzucono ją na spadochronie nad Owernią w środkowej Francji. Tam Nancy rozpoczęła współpracę z oddziałem partyzanckim pod dowództwem kpt. Henri Tardivata, wzbudzając podziw wśród jego podwładnych, gdy podczas jednej z akcji gołymi rękami zabiła niemieckiego wartownika czy też, gdy poprowadziła atak na lokalną siedzibę gestapo w Montlucon. Jak sama przyznała: „Wróciłam tam, aby pomścić mojego męża”. Jeden z francuskich partyzantów powiedział o Nancy- „Ona jest najbardziej kobiecą istotą, jaką znam, ale tylko do czasu, gdy nie rozpocznie się walka z wrogiem. Wtedy zaczyna walczyć jak pięciu mężczyzn”. Nancy nigdy nie żałowała lat wojennych spędzonych w Europie i jej sławnych ucieczek przed gestapo takich jak: ucieczka na nartach, brawurowa jazda samochodem za goniącymi ją samolotem Niemcami czy skok z pędzącego pociągu. . „Uważałam, że dobry Niemiec, to martwy Niemiec, a im bardziej martwy tym lepiej” - mówiła po latach.

IMG0335
Za zasługi w walce z niemieckim najeźdźcą Nancy Wake została odznaczona: Medalem Jerzego, Gwiazdą za Wojnę 1939- 1945, Gwiazdą za Francję i Niemcy, Medalem Obrony i Medalem Wojny przez rząd brytyjski. Oficerem i Kawalerem Legii Honorowej, Krzyżem Wojennym 1939- 1945 z dwiema palmami i złotą gwiazdą oraz Medalem Francuskiego Oporu przez rząd francuski, a także Kawalerem Orderu Australii przez władze australijskie.


Po wojnie Nancy pracowała przez jakiś czas dla brytyjskiego wywiadu, a potem wróciła do Australii.
Próbowała sił w polityce, dwukrotnie startując w wyborach do australijskiego parlamentu z ramienia partii liberalnej, zapominając, że wojna się skończyła, a jej bohaterstwo, owszem może i ciekawe, ale nie za bardzo kojarzyło się z rolą kobiety w polityce australijskiej. Rozczarowana Australią postanowiła wrócić do Anglii, gdzie poślubiła pilota RAF-u, Johna Forward. „To był wspaniały związek”, jak napisała w swojej biografii: "oboje lubiliśmy wspólne biesiadowanie, żarty, grę w golfa, wspólne podróżowanie, a wszystko to wydarzyło się, gdy oboje zamieszkaliśmy Australii. „Niestety szczęście nie może trwać wiecznie”. Gdy w 1977 roku umiera John Forward, Nancy postanawia wracać do Londynu. I mówi w wywiadzie do gazety australijskiej: „. Sprzedaje swoje wojenne medale, aby utrzymać się na stare lata” (…) „Nie ma już potrzeby, aby te medale zostały w moich rękach. Gdy umrę, prawdopodobnie pójdę do piekła, to po co je topić wraz ze mną w żarze piekielnym?"

W 2001 roku Nancy opuszcza swoje mieszkanie w Port Macquarie i Australię już na zawsze. Zatrzymuje się w Londynie w Stafford Hotel, w czasie wojny hotelu goszczącym żołnierzy angielsko- amerykańskich. W tymże hotelu można było spotkać ją nieomal codziennie, już z rana pijącą gin z tonikiem i opowiadającą historie z okresu drugiej wojny światowej. Menadżer tego hotelu, Louis Burdet, który kiedyś pracował w ruchu oporu nigdy nie zażądał od niej pieniędzy za wypite drinki. Jej „bloody good drinks” były świetnie znane wśród stałych bywalców tego hotelu.


W 2003 roku Nancy zamieszkała w Królewskim Domu Weteranów Wojennych. Tuż przed śmiercią oświadczyła: „Moja jedyna prośba, gdy umrę jest taka: Pragnę, aby moje prochy zostały rozsypane nad ziemią francuską, nad tym terenem, gdzie walczyłam z żołnierzami francuskimi o wolność.”


I tak się też stało. Zmarła 7 sierpnia 2011, a jej prochy rozrzucono we Francji na terenie prowadzonych przez nią podczas wojny walk partyzanckich.


W sierpniu 2021 roku prasa australijska podała do wiadomości informację, iż pochodzenia polskiego aktorka Elizabeth Dębicki zagra Nancy w serialu filmowym zatytułowanym: Code name Helene.
IMG0334

 

 

 

 

 

 

 

Źródła:


Australia WWII agent Nancy Wake’s ashes scattered- BBC News. 10/03/2013
Nancy Wake Biography Revised Edition. A Biography of Our Greatest War Heroine 1912- 2011 by Peter Fitzsimons.
Nancy Wake, Proud Spy and Nazi Foe, Dies at 98 - The New York Times. 13/08/2011
The autobiography of the woman the Gestapo called the White Mouse- 1985
Nancy Wake, the White Mouse (TV Movie 2014)- IMDb
Women spies of the World Wars: Nancy Wake